Wbrew obawom wielu motocyklistów przewożenie motocykla lub skutera jest prostą czynnością.

Aby tak było należy spełnić jednak kilka warunków. Przede wszystkim trzeba dysponować fachową wiedzą żeby przeprowadzić to w sposób bezpieczny, zarówno dla nas jak i przewożonego sprzętu. Potrzebne jest tu po prostu doświadczenie wsparte dobrymi środkami technicznymi.

Sprzęt, którego potrzebujemy do przewozu motocykla to auto dostawcze wyposażone w windę lub najazd. Zaczepy mocujące muszą być częścią pojazdu przeznaczoną do tego typu ładunku a nie przypadkowo dobieranym rozwiązaniem.

Do przewozu szczególnych egzemplarzy lub na Twoje życzenie stosujemy super profesjonalne przyczepy w systemie zamkniętym prowadzone przez nowe Fiaty Ducato Maxi.

Pasy do mocowania to niezbędny element, bez którego nie ma mowy o jakichkolwiek działaniach. Powinny mieć odpowiednią szerokość i grubość oraz atest wytrzymałości. Tak przygotowany zestaw transportowy zapewni nam komfortowy i bezpieczny przewóz motocykla nawet na dalekie odległości.

Jak dbamy o to aby nie uszkodzić motocykla nawet w początkowej fazie załadunku i mocowania ?

Po bezpiecznym wprowadzeniu motocykla (najazd winda) na poziom transportowy przystępujemy do jego mocowania. Bierze w tym udział dwóch pracowników. Rozpoczynamy od przewleczenie pasa przez przednie zawieszenia w jego górnej strefie. Zwracamy szczególną uwagę na wiązki elektryczne i plastikowe obudowy. Istnieje także inna metoda mocowania pasów przednich - przy osi koła. Gwarantuje to nieco mniejszą stabilność ale nie obciąża zawieszenia. Jest równie bezpieczne.

Pierwszy pas montujemy z lewego przodu motocykla, kiedy ten stoi na bocznej stopce . Lekko go naciągamy Nie używamy stopki centralnej. Jeden z pracowników trzyma motocykl w trakcie zakładania pasów przednich. Następnie mocujemy drugi pas na prawej stronie i także lekko naciągamy do wyrównania pozycji w pionie. Stopkę boczną uwalniamy. Jest już zbędna. Podobnie powtarzamy czynności z tyłu motocykla na lewej i prawej stronie. Nadal zachowując szczególną ostrożność przy wiązkach elektrycznych, owiewkach czy innych delikatnych elementów konstrukcji.

Teraz przystępujemy do końcowej fazy stabilizowania i wyrównania naciągów czterech pasów. Robimy to kolejno, najpierw przód a następnie tył. Dociągamy pasy do około 20% ugięcia amortyzatorów i uzyskania pozycji pionowej.

Ostatnia czynność to „zaciągnięcie ręcznego” w motocyklu… jak to robimy ? Zobaczysz.

Po przejechaniu pierwszych kilkudziesięciu kilometrów zatrzymujemy się i sprawdzamy wszystkie mocowania oraz siłę ich naciągu.

Tak przeprowadzona operacja przygotowania i przewozu daje gwarancje jej powodzenia.

Odradzamy Państwu korzystanie z przypadkowych firm transportowych nie przystosowanych do tego typu przewozów.

Jeżeli chcesz cieszyć się pięknem swojego motocykla przed i po jego przewozie

zaufaj tylko profesjonalistom.

Strona główna